Letnia zadyma w srodku zimy...ehh,to byly czasy ,koncert w Stodole,Towarzystwo Przyjaciol Chinskich Recznikow...Kayah w chorkach z De Mono wtedy jeszcze i ta jej zlota kiecka.Leszek Sulich i jego PiP'ÿ ( do dzis mam jedna z imiennym autografem) .Covery....covery. SZajba na resorach,wtedy to sie dopiero dzialo !
Owsiak - nie moge o nim zlego slowa powiedziec,o nie.
Dzis starszy juz Pan,a ciagle mu sie chce.
Brawo dla tego Pana !
Owsiak - nie moge o nim zlego slowa powiedziec,o nie.
Dzis starszy juz Pan,a ciagle mu sie chce.
Brawo dla tego Pana !